11 maja 2024r. Imieniny: Igi, Miry, Lwa
Gospodarz strony: Andrzej Dobrowolski     
 
 
 
 
   Starsze teksty
 
Scholia o pokusach nowoczesności

 

W każdym stuleciu diabeł wybiera innego demona do kuszenia Kościoła. Obecny jest osobliwie subtelny.

Kościelna świadomość Boga jest przyćmiewana przez niepokój Kościoła w obliczu nędzy tłumów.

Kościół popada w najbardziej podstępną w pokus: pokusę miłosierdzia.


 

http://www.czasgarwolina.pl


Miłosierdzie jest cnotą silnych. Pośród słabych jest spekulacją na temat przyszłej wzajemności.

 

 

Kto głosi, że zasadnicze w chrześcijaństwie są praktyka i życie , a nie "doktryna", ten podstępnie naucza nowej doktryny.

Wraz z atrakcyjnym dla głupca hasłem "prymatu życia" chce się nam zasugerować, że liczy się tylko nasze ziemskie przeznaczenie.

Bezbożność używa sobie, wyposażając się w ewangelicznej rekwizytorni.

 

 

http://www.czasgarwolina.plPostępowy kler gani "mentalność getta" aktualnego starego chrześcijanina. Ci księża wolą handlową i giełdową działalność współczesnego żyda od getta, w którym rozkwitała wierność Izraela.

 

 


Wcześniej Kościół udzielał rozgrzeszenia grzesznikom, dzisiaj postanowił rozgrzeszać grzechy.

 

 


Ten, kto wierzy w Chrystusa, ponieważ podziwia Jego słowa lub Jego dzieła, nie jest chrześcijaninem.

Chrześcijanin nie wierzy w Chrystusa dlatego, że Chrystus głosi wartości poprzednio podziwiane. Przeciwnie, nazywa wartościami to, co głosi Chrystus, gdyż wierzy w Chrystusa.

Chrześcijanin nie stosuje kryterium do Chrystusa, lecz stosuje Chrystusa jako kryterium.

Chrześcijaństwo jest szczególną metodą ustanawiania wartości.

 

 





We wnętrzu obecnego Kościoła "integrystami" są ci, którzy nie zrozumieli, że chrześcijaństwo potrzebuje nowej teologii, a "postępowcami" ci, którzy nie zrozumieli, że nowa teologia powinna być chrześcijańska.



 

http://www.czasgarwolina.pl.

 
Istnienie karmelitanki bosej przemawia do niewierzącego silniej niż działalność związkowa księdza.

 

 

Lewicowy katolik, aby móc sprzymierzyć się z komunistą, utrzymuje, że marksizm po prostu krytykuje mieszczańskie przystosowania chrześcijaństwa, podczas gdy tym, co marksizm potępia, jest istota chrześcijaństwa.

 

 

Dialog pomiędzy komunistami i katolikami stał się możliwy, odkąd komuniści fałszują Marksa, a katolicy - Chrystusa.

 

 

Nie ma naglącej potrzeby zwoływania nowych soborów, natomiast trzeba czekać na nowego Decjusza albo Dioklecjana.

 

 

http://www.czasgarwolina.pl




Liberte, egalite, fraternite
.

Program demokratyczny jest realizowany w trzech etapach: liberalnym - ustanowionym przez społeczeństwo burżuazyjne - odsyłającym nas do socjalistów; egalitarystycznym - ustanowionym przez społeczeństwo sowieckie - odsyłającym nas do nowej lewicy; braterskim - przygotowywanym przez narkomanów kopulujących w kolektywach.


 


 

Bóstwa karzą nie za szukanie szczęścia, lecz za ambicję wykucia go naszymi własnymi rękami.

Dozwolone jest pragnienie jedynie tego, co darmowe, tego, co nie zależy w niczym od nas. Zwykły ślad anioła, który przysiada na chwilę w pyle naszego serca.

 

 

Czasami wystarcza, że społeczeństwo zlikwiduje zwyczaj, który uważa za absurdalny, by nagła katastrofa udowodniła mu, że popełniło błąd.

 

 

Ukryta sympatia występuje między wszystkimi, którzy zaprzeczają boskości człowieka, choćby niektórzy z nich nie wierzyli w Boga.

 

 

http://www.czasgarwolina.plWspółczesny chrześcijanin czuje się profesjonalnie zobowiązany do okazywania się wesołym i żartobliwym, do odsłaniania zębów w życzliwym uśmiechu, do głoszenia głupkowatej serdeczności, aby udowodnić niewierzącemu, że chrześcijaństwo nie jest religią "mroczną", doktryną "pesymistyczną", moralnością "ascetyczną".

Postępowy chrześcijanin potrząsa naszą ręką z szerokim, wyborczym uśmiechem.

 

 

Oczywiste jest, że historia Kościoła zawiera rozdziały złowrogie i rozdziały idiotyczne, jednak pokutna spowiedź dojrzałego katolicyzmu nie powinna polegać na wysławianiu współczesnego świata.

 

 

Lepszy Kościół mały, ale katolików, niż masowy, ale rotarian.

 

 

Myśl reakcyjna jest bezsilna i przytomna.

 

Mikołaj Gomez Davila


http://www.czasgarwolina.pl
Ilustracje próbkami obrazów Jana Belliniego - z Internetu.

opr. AD